Tajemnice życia Joanny d’Arc. Część 2: Pochodzenie. Odc.1: “d’Arc”

Zacznijmy od słów samej Joanny:

„W moim własnym kraju zwą mnie Jehannette; odkąd przybyłam do Francji, byłam zwana Jehanne. O swoim nazwisku nie wiem nic. Urodziłam się we wsi Domremy, która tak naprawdę stanowi jedną całość z Greux. Główny kościół jest w Greux. Mój ojciec zwany jest Jacques Tarc (d’Arc); moja matka Ysabelle. Byłam chrzczona we wsi Domremy. Jedna z moich matek chrzestnych zwana jest Agnes, inna Jehanne, a trzecia Sibyl. Jeden z moich ojców chrzestnych zwany jest Jehan Lingué, inny Jehan Barrey. Miałam wiele innych matek chrzestnych, tak słyszałam od mojej matki…”  (proces w Rouen, 21 luty 1431)

„mam jako nazwisko d’Arc albo Romée; w moim kraju dziewczęta przyjmują nazwisko matki” (proces w Rouen, 24 marca 1431)

Ceffonds, Champagne. W tle kościół, przebudowany w XVI w. Gotycka nawa i transept, wieża romańska. Kościół ten wspomniany jest w dalszej części artykułu.

Jak więc widzimy, Joanna nigdy zdecydowanie nie podała swego nazwiska. Albo „nie wiedziała”, albo „nie potrafiła się zdecydować”. Zdawała się nawet nie znać wszystkich swoich rodziców chrzestnych. W roku 1455 podczas zbierania materiału na jej proces rehabilitacyjny, aż ośmioro rodziców chrzestnych jest wymienionych (Jean Morel, Jean Barrey, Jean de Laxart, Jean Raiguesson; Jeannette Thévenin, Jeannette Thiesselin, Beatrix Estellin i Edith Barrey). Wśród tych ośmiorga nie figurują wymienieni przez Joannę Agnes, Sibyl (Sybille) ani Jean Lingué. Co oznaczałoby, że lista jej rodziców chrzestnych była istotnie bardzo długa. Bardzo długa nawet jak na owe czasy.

Jednak to właśnie kwestia nazwiska bardziej nas tu interesuje. Będziemy do niej jeszcze wracać. Joanna nigdy nie używała wobec siebie nazwiska „d’Arc”. Nazywała siebie albo „Jehanne” (jej podpis pod listami) albo „Jehanne La Pucelle” („Dziewica Joanna”). Owo „d’Arc” miało do niej przylgnąć znacznie później i to głównie na skutek „odgórnego” zadecydowania przez propagatorów jej historii. W jej własnych czasach nazwisko to nie było z nią w jakikolwiek sposób wiązane. I to do tego stopnia nie było wiązane, że lata później jej „sobowtórka” Claude/Jeanne des Armoises też nigdy go nie używała. Używała ona, poza nazwiskiem „des Armoises” uzyskanym po mężu, nazwiska „du Lys” oraz określenia „La Pucelle de France”. Owym „du Lys” zajmiemy się osobno.

Dom w Ceffonds uchodzący za dom rodziny d'Arc. Tu, według tradycji, urodzić się miał Jacques d'Arc, ojciec Joanny

Ojciec Joanny, Jacques d’Arc, nie pochodził z Domremy. Urodził się prawdopodobnie około 1375 roku. „Tradycja” przejęta przez wielu autorów mówi, że pochodził on z miejscowości Ceffonds w Szampanii. Wieś Ceffonds należała do opactwa Montier-en-Der. Chłopi z owej wsi mieli swoją lokalną „tradycję” rebelii wobec mnichów owego opactwa, gdyż to właśnie oni byli ich panami. Mieli oni również, także „tradycyjnie”, posiadać mocne nastawienie antyangielskie, datujące się z czasu, gdy Blanche, żona ostatniego hrabiego Szampanii, wyszła za mąż, już po owdowieniu, za Edmunda, brata króla Anglii Edwarda I zwanego „The Longshanks” (Longshanks żył w latach 1239-1307, miłośnikom kina jest on znany jako ten krwawy król angielski z filmu „Braveheart”).

Vouthon

Matka Joanny, Isabelle Romée, pochodziła zaś ze wsi Vouthon, na południowy zachód od Domremy. Nazywana ona jest w związku z tym czasami „Isabelle de Vouthon”, chociaż nie ma takiego nazwiska. To po prostu oznacza skąd pochodziła. Brat Isabelle, „Jean de Vouthon” trudnił się wykonywaniem oraz naprawianiem strzech i dachówek. Inny brat Izabeli, Henri, był natomiast duchownym we wsi Sermaize na północ od Domremy i w dość znacznym od niej oddaleniu – przynajmniej w porównaniu do bliskości Vouthon. Krewni matki Joanny d’Arc z tej właśnie północnej „linii” wzmiankowani byli także później, około połowy XV wieku, w związku ze swymi koneksjami do Jeanne des Armoises, której dzieje przedstawiliśmy pokrótce gdzie indziej. Ponieważ Sermaize leży niedaleko Ceffonds, było zatem prawdopodobne, że to właśnie Henri zaaranżował małżeństwo swej siostry Isabelle z Jacquesem d’Arc. Isabelle nie nosiła zatem nazwiska „de Vouthon”, znana jest natomiast jako „Isabelle Romée”. Romée było swoistym przydomkiem nadawanym osobom, które odbyły za życia jakąś znaczącą pielgrzymkę, zwłaszcza pielgrzymkę do Rzymu. Jednak historycy zakładają, że Isabelle odziedziczyła ten przydomek albo wprost od swych rodziców, albo też od jakiegoś bardziej odległego przodka. W tym wypadku musiałby on pochodzić od przodka „po kądzieli”, sądząc po cytowanej wyżej wypowiedzi Joanny „w moim kraju dziewczęta przyjmują nazwisko matki”.

Jacques d'Arc, tradycyjnie przedstawiony jako zwykły wieśniak, choć plasował się znacznie wyżej w hierarchii

Czy zatem istotnie byłaby ona  “Jeanne d’Arc” czy też raczej „Jeanne Romée”? Fakt, że sama Joanna nigdy nie zdecydowała się na żadne z powyższych nazwisk, daje do myślenia. Na ogół bowiem osoba, nawet jeśliby była analfabetką, nie miała wielkich problemów z podaniem własnego nazwiska. Mogłaby nie znać szeregu innych faktów odnoszących się do własnej osoby, łącznie z datą urodzenia, ale  – co jak co – nazwisko potrafiłaby podać. Najwyraźniej nie była pewna tego, jak się naprawdę nazywa – lub też nie chciała tego wyjawić. Innej możliwości nie ma. Rozmaite teorie istnieją odnośnie jej pochodzenia i zajmiemy się nimi innym razem.

Panuje przekonanie, że majątek wiejski w Domremy, w której Jacques i Isabelle zamieszkali, należał do rodziny Izabeli, a nie Jacquesa. A był to majątek niemały: około 20 hektarów, z czego 12 hektarów pod uprawę, a pozostałych około 8 hektarów równo podzielonych pomiędzy las i pastwisko. Jacques i Isabelle byli zatem bardzo zamożnymi właścicielami w Domremy, a ich dom znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowego kościoła i plebanii.

Isabelle Romee z Vouthon. Obie figury rodziców Joanny w Domremy - La - Pucelle

Dodatkowo Jacques pełnił funkcję zwaną „doyen”, która plasowała go  bezpośrednio za wójtem i lokalnym stróżem prawa. Jako „doyen” został Jacques d’Arc zwerbowany przez lokalnego „kapitana” nazwiskiem Robert de Saarbruck w roku 1423. Funkcja „doyen” obejmowała m.in. obowiązek nadzorowania lokalnej straży oraz – w przypadku walki zbrojnej – także nadzoru nad pojmanymi jeńcami. „Doyen” zajmował się również ściąganiem podatków i cła oraz nadzorem nad stosowaniem prawidłowych miar i wag.

Jacques posiadał tyle autorytetu w swej wsi, że w roku 1427 został wręcz wyznaczony oficjalnym reprezentantem mieszkańców Domremy w procesie, który decydowany był przez lokalnego kasztelana nazwiskiem Robert de  Baudricourt, rezydującego w zamku Vaucouleurs, tegoż samego, do którego Joanna później ma się udać po pomoc w zaaranżowaniu spotkania z Karolem VII. Jeżeli Jacques d’Arc był znany Robertowi de Baudricourt, to jest niemal pewne, że i rodzina Jacquesa była mu w jakiś sposób znana.

Posadowienie Jacquesa d’Arc w okolicy na tak prominentnych pozycjach – i w takich sprawach, jak wymienione, czyni rzeczą niemal niemożliwą, by człowiek ten był osobiście analfabetą. A jeśli potrafił czytać i pisać, to jest również rzeczą jak najbardziej prawdopodobną, że przekazał on tę umiejętność także piątce swych dzieci.

Domostwo w Domremy. Litografia reklamowana jako pochodząca z roku 1853. Jeśli jednak istotnie pochodziła z tamtego czasu, to bazowana być musiała na wcześniejszych ilustracjach. Bowiem w 1853 roku główna, frontowa budowla zespołu domostwa nie istniała już od 32 lat (rozebrana w 1821 roku)

Jeszcze zanim objął funkcję „doyena”, Jacques był także jedną z dwóch osób wydzierżawiających – od arystokratycznej rodziny de Bourlémont – tak zwany „Chateau de l’Ile” („zamek na wyspie”), czyli – jak sądzono dotąd – małą twierdzę na wysepce na Mozie (Meuse) w okolicach Domremy, na której to wysepce ludność wsi czasami chroniła się przed niebezpieczeństwem. W ostatnich latach jednakże zaczęto radykalnie rewidować także i kwestię umiejscowienia owego “Chateau”. Nie tylko bowiem, że nie ma tam na Mozie żadnej “wyspy”, ale na dodatek dostrzeżono resztki murów sporej budowli średniowiecznej po przeciwnej stronie wsi, nie w kierunku ku Mozie, ale za wsią. Zaczyna się zatem coraz bardziej przebijać pogląd, że to właśnie w tamtym sporym zamko-podobnym budynku mogła przez pewien czas żyć i wychowywać się Joanna.

Zatem, wbrew popularnym, a nawet popularyzowanym, wersjom Joanna d’Arc żyła nie w rodzinie włościańskich biedaków, lecz wręcz przeciwnie: włościańskich „arystokratów”. Byli oni zatem „niebogaci” jedynie w porównaniu do rzeczywistych arystokratów, którzy posiadali nieraz całe miejscowości.

Jednak rodzina d’Arc ma swoją własną starą tradycję, która jak najbardziej wpisuje się sama w historię francuskiej arystokracji.

W roku 1890 Vicomte Oscar de Poli w wykazie Heraldycznej Rady Francji („Conseil heraldique de France”), której był  przewodniczącym, opublikował „Notatki o rodzinie Joanny d’Arc” („Notes sur la Famille de Jeanne d’Arc”). Później, w latach 1940-53 dwóch innych badaczy, gen. Alfred Voiriot i jego brat Charles Voiriot, kontynuowali badania archiwaliów w poszukiwaniu dalszych informacji.

By nie zapełniać tego tekstu wszystkimi możliwymi szczegółami (do znalezienia m.in. w tym miejscu ), ograniczymy się do paru innych znanych postaci o nazwisku „d’Arc”:

Jehan d’Arc (1331, biskup Mende w latach 1330 – 31, a następnie biskup Langres od 21 grudnia 1331 do 1342)

Pierre d’Arc (kanonik w Troyes w roku 1375)

Michel d’Arc (ksiądz w Bar-le-Duc, 1404)

Raoul d’Arc (wymieniony w 1408 roku w „Gallia Christiana”)

Yvon d’Arc (1409, doradca „Delfina” czyli następcy tronu Francji)

Guillaume d’Arc – 1409, guwerner „Delfina” Louisa de Valois (znanego też jako „Duc de Guyenne), żyjącego w latach 1397 – 1415

Marie d’Arc (poślubiła Księcia Burgundii)

Simon d’Arc (krewny Jacquesa d’Arc z Domremy. Simon był w latach ok 1400 – 1410 księdzem w Bassigny, miejscowości stanowiącej własność króla Francji Karola VI)

Jeannin d’Arc (pochodzący z Bassigny, miał być krewnym Jacquesa d’Arc z Domremy)

Jeanne d’Arc (wymieniona jest jej wizyta 12 czerwca 1407 roku w „Hotel St. Pol”, który był rezydencją królewską)

Jeanne d’Arc (czyżby ta sama co powyżej?) – w 1410 roku jest damą dworu królowej Francji, Izabeli Bawarskiej (Isabeau de Baviere)

Jehan d’Arc (mianowany przez króla Karola VII nadzorcą lasów królewskich w roku 1436)

Ojciec Jacquesa d’Arc, Pierrelot, miał w sumie 4 synów, oto pozostali trzej:

Nicolas – najstarszy syn, urodzony około 1364 roku, ożenił się około roku 1389. Odnotowany na listach sądowych w latach 1390 i 1397 jako “Nicolas Prel”. W 1405 (29 sierpnia i 14 października) pojawia się jako „Colart (Nicolas) Dellieu” („duLys”)

Pierre – drugi syn, urodzony ok. 1375 roku. W 1405 (14 września) obecny na przeglądzie wojskowym w Paryżu dokonanym przez burgundzkiego maréchal. Odnotowany tam jest jako „Pierre Deix”, co jest inną formą nazwiska „du Lys”, którym to nazwiskiem, jak zaznaczyliśmy, zajmiemy się kiedy indziej. 19 września, podczas kolejnego przeglądu jest również obecny („Pierre Dauilley”). 31 lipca i 31 sierpnia 1417 w Beauvais, odnotowany jest jako ziemianin „Pierre Dars”.

Jehan – trzeci syn. Znany jako d’Arc służył w obronie Gravelines 1 października 1405 jako kusznik (arbalétrier). Od 1436 roku mianowany inspektorem lasów królewskich (wymieniliśmy go na liście powyżej).

Jak widzieliśmy, w rodzinie pojawiają się – i to już bardzo wcześnie – dwa nazwiska: „d’Arc” i „du Lys”. Nie jest zatem prawdą, że „du Lys” pojawiło się dopiero wraz z nadaniem Joanne d’Arc herbu (lub tytułu wraz z herbem) w roku 1429.

Kwestią zaś które z owych nazwisk było nazwiskiem rodowym, a które tytułem szlacheckim, zajmiemy się w osobnym odcinku. Zauważyliśmy także, że bardzo często nazwiska te pisane były bez apostrofu, czyli „Dellieu” zamiast „du Lys” lub „Dars” („Darc”) zamiast „d’Arc”.

Ciekawą kwestią pozostaje samo pochodzenie nazwiska d’Arc. Oczywiście we francuskim „arc” to po prostu „łuk”. Słowo „łuk” („arc”) ma we francuskim, tak jak i w polskim, rozmaite znaczenia. Istniją łuki w budownictwie (w portalach, odrzwiach, oknach czy mostach), ale łuk to także broń. Jedni autorzy i badacze utrzymują, że nazwisko „d’Arc” pochodzi od łuków budowlanych, co mogłoby, ich zdaniem, sugerować po prostu rodzaj zawodu wykonywanego przez daną osobę. Inni twierdzą natomiast, że nazwisko to ma pochodzenie od tych łuków wojskowych. Debata nie jest w żaden sposób rozstrzygnięta na korzyść żadnej ze stron i chyba nieprędko będzie.

Faktem jest jednak, że nie jest znany herb „d’Arc” z wizerunkiem łuku z cegieł, jest natomiast znany herb „d’Arc” z łukiem z trzema strzałami, w rozmaitych zresztą odmianach, jak ten z kościoła w Ceffonds, prezentowany tu w wersji czarno-białej i kolorowej. Rodzeni bracia Joanny d’Arc oraz ich potomkowie również posługiwali się tymi herbami. Nigdy nie posługiwali się herbem, który nadano Joannie. Jak zresztą będziemy mieli okazję się przekonać, sama Joanna tego swego herbu też nigdy nie używała.

c.d.n.

Leave a Reply